Maraton nocny, który odbył się 1-2 sierpnia przyciągnął aż 20 zawodników. Rywalizacja a właściwe koleżeńskie spotkanie odbyło się na nowym stawie tz. S1. Wędkarze po zapisach wspólnie z sędziami zadecydowali o przedłużenie zawodów do godziny 10. Ryby nie współpracowały i tylko trzech zawodników mogło cieszyć się z wymiarowych okazów. Największą rybę złowił kolega Wacław Molczyk a był nią jaź o wagdze 280g, kolega Mariusz Gacek również miał jazia lecz o wagdze 220g. i to dało mu drugie miejsce w zawodach. Trzecie miejsce zajął kolega Arkadiusz Kabat z okoniem o wadze 125g. Zawodnicy w przyjaznej atmosferze zakończyli zawody.